SŁONECZKA NA MUSICALU„ O małej syrence w niejednej piosence”
„Kiedyś przyjdzie taki dzień, że spełni się Twój najpiękniejszy sen” – Słoneczka na musicalu „ O małej syrence w niejednej piosence”
Dzisiejszy świat nie przestaje nas zaskakiwać. Cały czas słyszymy o nowych pomysłach , realizacjach i działaniach pojedynczych osób. A gdzie jest miejsce dla tych wszystkich , którym brak tego napędu , który popchnie ich do działania?………….. W bajce muzycznej wg baśni Hansa Christiana Andersena
Słoneczka obejrzały musical pt. „ O małej syrence w niejednej piosence”. Była to historia dwóch światów: morskiego i ludzkiego. O miłości i przezwyciężeniu egoizmu , którego w dzisiejszych czasach jest wiele. Mogliśmy poczuć wiele różnych, czasem skrajnych emocji , ale dowiedzieliśmy się przede wszystkim tego , że do miłości nikogo nie można zmusić. Każdy z nas po cichutku wcielał się w rolę głównych postaci, jedynie wiedźmą Zewlagą nikt nie chciał zostać. Miłość głównych bohaterów syrenki Vivien i księcia Edwarda była pokazana w piękny sposób ,gra świateł , migoczące iluminacje i kolorowe kostiumy zrobiły na nas olbrzymie wrażenie do tego stopnia , że jeszcze następnego dnia opowiadaliśmy sobie o tym, co zobaczyliśmy na deskach teatru.