Dobre, bo NASZE – domowe wypieki
W ostatnim tygodniu zawitały na nasze stoły marchewka i jabłuszko. Poznaliśmy je z zupełnie innej strony. Deserowej! Jednego dnia kosztowaliśmy pysznego ciasta marchewkowego a innego szarlotki na kruchym cieście. Dla nas to nie lada gratka, bo najczęściej marchewkę spotykaliśmy w zupkach a tym razem pokazała nam się z jeszcze pyszniejszej strony. Takie dania moglibyśmy jeść codziennie nie tylko dlatego, że są smaczne, ale też zdrowe, bo do ich przygotowania nasze panie kuchareczki nie używają żadnych konserwantów i ulepszaczy. Dodają tylko coś jeszcze – serce. Wtedy smakuje nam najbardziej!